Okruszek. Bawi się ładnie cały dzień. Myszeczka. Złote dziecko. Potrafi zająć się sobą, nic nie wymaga. Siedziała przy niej i patrzyła jak się bawi. Zawsze chciała mieć córeczkę. Taaak. Córeczkę. Jej matka powtarzała, że córki zawsze zostają w domu, synów się chowa dla innych kobiet. Będzie miała na stare lata w niej przyjaciółkę.
Czytaj dalej „Okruszek”Kiedy boli tak bardzo dusza, że tylko ból ciała może to przyćmić
Piekło ją w gardle, do oczu cisnęły się łzy i te cholerne ręce – w sekundę zrobiły się wilgotne i trzęsły się jak galaretka truskawkowa, którą robi babcia… I serce… Słyszała je w głowie… Waliło jak opętane, tłukło się w mózgu jak ćma uwięziona w szklanym w kloszu z żarówką, podczas wakacji na Mazurach…
Czytaj dalej „Kiedy boli tak bardzo dusza, że tylko ból ciała może to przyćmić”Resztki i naparstek
Pamięta ojca, który na przyjęciach po kolejnym kieliszku „żytniej” zdejmował krawat, zaczerwieniał się na twarzy, a czoło zaczynało mu się świecić kropelkami potu. Pamięta, jak podszczypywał żony kolegów i łapał je lubieżnie za piersi. Pamięta mamę z blond lokami od trwałej ondulacji, która śmiała się perliście błyskając złotymi zębami, siedząc na kolanach wujka Stacha. Pamięta wujka Stacha jak w kapeluszu mamy, porywał wszystkich od stołu do tańca wężem między pokojami. Pamięta zapach śledzi, szynki, sałatki jarzynowej i smak wódki spijanej z kieliszków, kiedy goście już sobie poszli.
Czytaj dalej „Resztki i naparstek”Dom dla lalek
Siedziała na środku pokoju i bawiła się lalkami. Lalki coś do siebie mówiły, a ona, Maja tak je mocno ściskała. Wtedy czuła, że robi jej się spokojniej, jak tak je mocno ściśnie, że aż cała drży.
Czytaj dalej „Dom dla lalek”Kiedy czujesz, że alkohol przynosi Ci ulgę. Bądź czujny. To pułapka
Za zamkniętymi drzwiami dziecięcego pokoju starsza siostra kładła go do łóżka. Założyła mu piżamkę w samoloty, przykryła szczelnie kołdrą i dzielnie się uśmiechnęła. – Poczekaj chwilę – szepnęła i puściła do niego oko. Za chwilę wróciła i ustawiła na stoliczku przy łóżku prezenty od Świętego Mikołaja – flamastry dwustronne, prawdziwe dżinsy takie jak mają kowboje i dwa żelaźniaki. – Zatkaj uszy i śpij. Sama założyła na uszy słuchawki walkmana i położyła się w ubraniu na łóżku obok.
Czytaj dalej „Kiedy czujesz, że alkohol przynosi Ci ulgę. Bądź czujny. To pułapka”