Stała przy oknie z kubkiem gorącej herbaty. Było jej zimno. W środku. Na zewnątrz gorąco. Przyłożyła czoło do zimnej szyby. Na dole, na ulicy toczyło się życie. Czytaj dalej „Kiedy czujesz, że dzielą Was oceany… Jak towarzyszyć osobie chorej na depresję”
Pęknięte lustro
Siedziała na łóżku…Naga… Paliła papierosa…. Miała skołtunione włosy, rozmazany makijaż… Czarny tusz spływał po policzkach mieszając się z łzami…. Połamane paznokcie, z resztkami czerwonego lakieru nawet w niej wzbudzały odrazę… Skotłowana pościel nie pamiętała pralki, śmierdziała alkoholem, moczem, potem, spermą, brudnym, lepkim seksem, meliną….
Czytaj dalej „Pęknięte lustro”Depresja to choroba lęku i niemocy. Ale nie musisz się brać w garść, nic nie musisz, wystarczy, że zaczniesz terapię.
Kiedyś wstała rano, zrobiła sobie herbatę, dzieci jeszcze spały, a ona stanęła w oknie i przez głowę przemknęła jej myśl, że nic ją nie cieszy. To był krótki błysk, nie mogła się na tym zatrzymać. Powinna, ale już nie było czasu trzeba było budzić dzieci, robić śniadanie, porozwozić do szkół i do pracy. A po pracy… Eh – szkoda gadać. Ciągły bieg, stres, brak pieniędzy… Miała bardzo dużo na barkach. Czytaj dalej „Depresja to choroba lęku i niemocy. Ale nie musisz się brać w garść, nic nie musisz, wystarczy, że zaczniesz terapię.”