fbpx

Melina

  • Ile się musi wydarzyć, żebyś zrozumiał, że to może być Twoja historia. Tak wiemy, że ty tylko okazjonalnie, albo tylko w domu z żoną, albo tylko z kumplami na wyjazdach, albo tylko troszkę w garażu lub piwnicy, albo tylko dobre alkohole, albo codziennie ale nie do urwania filmu, albo tylko tydzień, a potem na pół roku spokój, albo na esperalu to nawet rok spokoju….
  • Brzydzisz się takich miejsc, nie bywasz na melinach i nie zadajesz się z takimi chlorami. Nie piłeś też nigdy borygo i denaturatu.
  • A w ogóle to ty to kontrolujesz i nigdy się nie stoczysz.
  • Coś Ci powiemy – ten człowiek który już nie chciał, ale musiał pić też zaczynał od pika przy grillu i od drineczka na imprezce. Też miał dom i ukochaną kobietę. Może miał jakieś dzieci i dobrą pracę. Też panował nad sytuacją.
  • Czy wiesz, że alkoholizm nie leczony jest chorobą śmiertelną? Czy wiesz, że żeby zacząć tę chorobę leczyć, trzeba uznać że straciło się kontrolę, że jest problem i że jednak jesteś alkoholikiem?
  • Jeżeli nie jesteś jeszcze chlorem na melinie, tylko chlorem w domowych pieleszach masz szczęście i możesz coś zrobić, żeby nigdy na melinie z borygo nie wylądować. Musisz tylko skonfrontować się z sytuacją, że jesteś na dobrej drodze, żeby tam się znaleźć. Przestrasz się. Jeżeli nam nie wierzysz podejdź do menela na ulicy, zniszczonego, bezdomnego człowieka i zapytaj się skąd się tam wziął i jaka była jego droga i czy chce, czy musi?
  • Jeżeli jesteś na melinie i pijesz borygo, jabola i denaturat, jeżeli zbierasz po śmietnikach puszki i zaczepiasz ludzi prosząc o pieniądze na jedzenie, które wydajesz na wódę i jeżeli już nie chcesz, ale musisz. To ostatkiem sił poproś o pomoc, poddaj się dobrym rękom, odtrój się i zamknij się żeby się leczyć.
  • Znamy takich którym się udało. Naprawdę!
Subscribe
Powiadom o

24 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments