Kiedy przemoc chwyta Cię za gardło…

Jeżeli tylko będziesz chciała uda Ci się!

• Dobra wiadomość jest taka, że jeżeli wytrwałaś w związku, który jest emocjonalnym poligonem, to znaczy, że nie jesteś ofiarą, to znaczy, że jesteś bardzo silna, tylko nie tak tę siłę wykorzystujesz.
• Postaraj się zmienić myślenie. Nie usprawiedliwiaj patologii patologią. Wiem on miał trudne dzieciństwo, ale to nie daje mu prawa, żeby krzywdzić innych. Zaproponuj mu terapię. Może się zgodzi i wejdziecie w nowy etap (lepszy). Jeżeli się nie zgodzi, będziesz miała pewność, że zrobiłaś wszystko, żeby się udało.
• Zaufaj komuś. Otwórz się. Kiedy zaczniesz mówić o tym głośno, zobaczysz swoją sytuację, poczujesz, że musisz z niej wyjść. Uwierz mi, że jest mnóstwo ludzi, którzy spadną z nieba i wyciągną do Ciebie rękę.
• Przygotuj się, odłóż trochę pieniędzy na sekretnym koncie albo w szkatułce u przyjaciółki. Zastanów się które rzeczy są dla Ciebie ważne i chcesz je wziąć ze sobą. Skontaktuj się z fundacją, która pomaga kobietom doznającym przemocy, oni powiedzą Ci o co zadbać formalnie. Postaraj się o niezależność, znajdź pracę, pomaluj usta i paznokcie.
• Kiedy zacznie Cię bić, uciekaj. Proszę Cię uciekaj! Dasz sobie rade, pieniądze się znajdą, ludzie Cię obronią. Pamiętaj o obdukcjach. Nie musisz się wstydzić. Lekarz sądowy jest właśnie po to by zrozumieć i pomóc – dlatego wybrał taką specjalizację.
• Przestań go chronić. Powiedz jego rodzinie, że nie macie radia w samochodzie, bo on się zdenerwował i je rozbił, że lampa nad łóżkiem nie ma klosza, bo nie chciałaś się z nim kochać, kiedy miałaś biegunkę….
• Otocz się ładnymi rzeczami. Kup sobie zegarek, pachnącą świeczkę, pierścionek, miękki kocyk i poduszkę w flamingi.
• Jeżeli boisz się z nim rozmawiać napisz list.
• Pamiętaj nigdy nie będzie dobry moment, żeby odejść, nie zrobisz mu tego przed świętami, w nowy rok, w dniu, kiedy ma kryzys w robocie, albo anginę. Wykorzystaj impuls. Kiedy będziesz już miała wszystko przemyślane zrób to.
• Bruno Bettelheim wspaniały psycholog, psychiatra i pedagog powiedział kiedyś, powołując się na konstrukcję baśni Braci Grimm, że każdy wyznaczony cel jest do zdobycia. Zdobędziesz go dzięki własnej sile, pomocy przyjaciół i opatrzności. lub energii, w którą wierzysz. Po drodze może spotkać Cię od siedmiu do dwunastu porażek, ale dasz radę!
• Ratuj się!

……aha! Jeszcze jedno – Czy zastanawiałaś się kiedyś nad swoimi dziećmi? Czy chciałabyś, żeby w dorosłym życiu miały tak jak Ty? Jesteś mądra, piękna, silna. Zadbaj o swoje szczęście, bo szczęśliwa matka, to szczęśliwe dzieci.

Strony: 1 2 3 4